Praca trenera w klubie A-klasowym często niesie ze sobą mnóstwo ograniczeń. Mimo to przy odpowiednim podejściu, determinacji i kreatywności możliwe jest wprowadzenie – bardzo niewielkim kosztem – namiastki profesjonalizmu.

Trener Piotr Figurski, pracujący w A-klasowym KS Działdowo zaprosił nas do siebie aby opowiedzieć i pokazać, że również na poziomie amatorskim można świadomie pracować i rozwijać się w zawodzie trenera. Poniżej kilka fragmentów artykułu „Wykorzystać każdą okazję, czyli… jak świadomie pracować na poziomie amatorskim” przygotowanego właśnie po tej wizycie.

Pracując jako trener, jednocześnie mocno zaangażowałem się w zdobywanie wiedzy. Każdego roku uczestniczę w kilku konferencjach. Odbyłem kilka stażów na różnych poziomach. Pandemia uniemożliwiła wyjazd na staż do 1.FC Kaisersautern. Wszystkie doświadczenia, spostrzeżenia i zdobytą wiedzę na przestrzeni 8 lat wykorzystuję w swojej pracy na tyle, na ile jest to możliwe w środowisku, w którym obecnie pracuję.

Podejmując się prowadzenia klubu na poziomie A-klasy, brałem pod uwagę różne czynniki determinujące moją pracę. Przede wszystkim skupiłem się na dostępności zawodników oraz ich podejściu do uprawianej dyscypliny, ich poziomie wytrenowania oraz całym zapleczu organizacyjnym. Należało także uwzględnić możliwości finansowe klubu. Na tej podstawie udało się wyselekcjonować 25 zawodników.

W pracy trenerskiej na poziomie amatorskim widzę spore rezerwy zwłaszcza we wprowadzaniu dyscypliny i sposobie organizacji swojej pracy. Wcześniej zawodnicy podchodzili do swoich obowiązków dość lekko. Wprowadziliśmy więc regulamin zespołu, ale stworzyła go sama drużyna. Niczego im nie narzucałem, wszystko ustalili zawodnicy. Każdy dobrowolnie wyraził na to zgodę i zaakceptował, składając swój podpis. Zawarte są w nim drobne kary finansowe i wprowadziło to znacznie większą dyscyplinę, systematyczność i zaangażowanie. Przykład ze starszych kolegów wzięła drużyna juniorów, która także zaczęła stosować wewnętrzny regulamin.

Głównym kryterium, które determinuje planowanie mikrocyklu na poziomie A-klasy, jest na pewno dostępność zawodników. W tym aspekcie na poziomie amatorskim panuje olbrzymia dynamika. Zrealizowanie zaplanowanego procesu treningowego może być trudne do wykonania. Zawodnicy najczęściej pracują zawodowo, uczą się, więc jest to bardzo trudna sprawa. Obowiązki służbowe, szkolne, praca w delegacji, ale też czasami okoliczności rodzinne nie pozwalają im uczestniczyć w przygotowaniach, treningach, odprawach analizach, zawodach. To determinuje konieczność błyskawicznego dopasowania się i wprowadzania korekt w planie działania. Wymaga to dużej elastyczności, reagowania na zmienne, i dostosowania do bieżącej sytuacji. Bardzo trudno jest więc wykonać zaplanowane mikrocykle i zrealizować założenia. Kieruję się tutaj mottem: Plan jest niczym, planowanie jest wszystkim.

Powyższe fragmenty to jedynie niewielka część artykułu „Wykorzystać każdą okazję, czyli… jak świadomie pracować na poziomie amatorskim”, którego autorem jest Piotr Figurski. Cały artykuł znajdziecie w nr 6/2020 (41) czasopisma „Asystent Trenera”.

A co jeszcze zawiera ten artykuł? Między innymi:

  • Trudności trenerów w A-klasie… i patenty na nie
  • Mikrocykl tygodniowy
  • Trening wtorkowy
  • Plany, projekty
  • Szablon planowania obciążeń w mikrocyklach w zależności od częstotliwości meczów
  • Tygodniowy plan treningów MKS Działdowo w okresie 21–27 września 2020 r.
  • Konspekt treningu wtorkowego (22 września 2020 r.)

Tutaj można zamówić czasopismo „Asystent Trenera”