{jcomments on}Boca Juniors to drużyna występująca w argentyńskiej Primera Division, czyli odpowiedniku polskiej Ekstraklasy. Mając na uwadze częste narzekania polskich zawodników na stosowane w naszym kraju treningi stacyjne warto zerknąć jak robią to argentyńscy trenerzy, słynący z tego, ze prowadzone przez nich drużyny grają z finezją i polotem, a gracze dysponują wyśmienitą techniką.

 

 

Rozgrzewka

 

Cała 24-osobowa drużyna została podzielona na 4 grupy po 6 zawodników. Każda grupa założyła kamizelki innego koloru. Każda grupa grała w grę (odpowiednikiem jej jest polska gra „w dziada") 5 na 1 na jeden kontakt w kwadracie o boku 10 m.(rysunek 1). Zadaniem zawodnika w środku było przejęcie podania. W momencie, gdy mu się to udało, zastępował zewnętrznego gracza, który piłkę stracił.  

 

 

Rysunek 1.

 

Trening stacyjny (obwodowy)

 

Cztery kwadraty o boku 10 m zostały wydzielone w rogach boiska i ponumerowane od 1 do 4.

 

Uwaga! Celem uproszczenia na rysunkach nr 2 i 3 umieszczono mniejszą liczbę zawodników.

 

Stacja 1

 

Wszyscy zawodnicy ze wszystkich 4 grup znajdowali się w kole środkowym boiska, każdy miał swoja piłkę. Po sygnale trenera wszyscy zawodnicy prowadzili swoje piłki na ok. 75% szybkości do kwadratu nr 1. Gdy wszyscy gracze dobiegli już do celu, żonglowali piłkę w obrębie kwadratu przez 3 minuty, starając się wykorzystać do żonglerki jak najwięcej partii ciała. Po 3 minutach wracali do koła środkowego. 

 

 

Rysunek 2.  

 

Stacja 2

 

Po sygnale danym przez trenera zawodnicy na 100% swoich możliwości prowadzili swoje piłki do kwadratu nr 2. Gdy wszyscy znaleźli się już w polu, dobierali się w pary i z wykorzystaniem 1 piłki na parę wymieniali podania w ruchu.

 

Stacja 3

 

Tym razem, po usłyszeniu sygnału jeden zawodnik prowadził piłkę do kwadratu nr 3, a jego partner podążał za nim. Gdy wszyscy dobiegali do celu, grali 1 na 1 na utrzymanie piłki przez 3 minuty. W drodze powrotnej do koła środkowego piłkę prowadził drugi z pary.  

 

Stacja 4

 

Na sygnał trenera zawodnicy szli do kwadratu nr 4 żonglując piłkę podczas całego odcinka. Wewnątrz kwadratu podbijali piłkę głową przez 3 minuty. Wracali do koła środkowego w ten sam sposób, jak w przeciwną stronę.

 

Stacje 5 - 8

 

Kolejne 4 stacje były zorganizowane tak, że każda grupa miała swoją stację. Ćwiczenie trwało 3 minuty i grupy przechodziły na kolejną stację. 

 

 

Rysunek 3.

 

Stacja 5

 

Zawodnicy dobierali się w pary. Jeden z nich wyrzucał piłkę jak z autu, a drugi odgrywał mu z pierwszej piłki z powietrza. Po 10 wyrzutach i odegraniach następowała zamiana ról.  

 

Stacja 6

 

Strzały na bramkę. Na sygnał trenera zawodnicy oddawali strzały na bramkę bronioną przez bramkarza. Strzelali z różnych miejsc przed polem karnym i wykorzystywali różne części stopy, np. podbicie, wewnętrzną, jak i zewnętrzną część stopy.  

 

Stacja 7

 

Podobnie jak na stacji 5 zawodnicy pracowali w parach. Przez pierwsze 1,5 minuty zagrywali piłkę pasem oddaleni od siebie o ok. 10 metrów. Ostatnie 1,5 minuty wykonywali te podania ale na 20 metrów.  

 

Stacja 8

 

W kole środkowym znajdowało się 5 zawodników z piłkami ustawionych jeden za drugim, a 1 bez piłki stał ok. 18 metra przed bramką. Pierwszy z koła zagrywał piłkę do tego przed bramką na odegranie i oddawał strzał. Po oddaniu strzału zajmował miejsce na 18 metrze, a ten, który odgrywał zabierał piłką i ustawiał się za ostatnim w kole.

 

W drugiej turze zawodnicy oddawali strzał drugą nogą.

 

Źródło: www.worldclasscoaching.com