Drużyna prowadzona przez Macieja Skorżę słynie w tym sezonie z licznie zdobywanych goli po stałych fragmentach gry. Na warsztat taktyczny wzięliśmy rzuty rożne wykonywane przez Legię w meczu ze Śląskiem. Oto nasze spostrzeżenia{jcomments on}

 

 

Legia angażuje sporą siłę przy wykonywaniu rzutów rożnych. Nie licząc zawodnika dośrodkowującego, bezpośrednio w akcji bierze udział 7 zawodników. Schemat ustawienia po obu stronach boiska jest swoim lustrzanym odbiciem. Wyraźnie widać to na poniższej grafice. Kiedy piłka jest dośrodkowana z lewej strony wówczas zarzewie akcji jest umiejscowione po prawej stronie. Rzut rożny z prawej strony jest lustrzanym odbiciem.5 zawodników znajduje się w polu karnym jeszcze przed dośrodkowaniem, kolejny wbiega w nie w momencie wykonania rzutu rożnego.

 

 

Rys. ogólny

 

Taki model ustawienia pozwala na zastosowanie różnych wariantów rozegrania rzutów rożnych. Można dośrodkować wysoką piłkę w pole karne na krótki słupek, na wprost bramki lub na dalszy słupek. Głębokość dośrodkowanej piłki również pozostaje zagadką dla rywala. Może to być ostro bita piłka wewnątrz pola bramkowego, piłka zagrana na 5 metr lub posłana pomiędzy 6-11 metr. Można też wycofać piłkę przed pole karne do zawodników, przed nim stacjonujących. Warianty dzielą się jeszcze na podwarianty i w ten sposób możliwości są praktycznie nieograniczone. Niewielu trenerów jednak z tego korzysta. Maciej Skorża docenia znaczenie stałych fragmentów i stosuje różne rozwiązania. I tak Legia nieraz wrzuca piłkę bezpośrednio w pole karne, a nieraz wycofuje ją przed nie.

 

W meczu ze Śląskiem były dośrodkowania dochodzące (z lewej strony) i odchodzące (z prawej). Były też wycofania w głąb pola i rozegranie akcji na dwa tempa. To dzięki różnym wariacjom Legii udaje się często zaskakiwać przeciwnika i zdobywa sporo bramek po stałych fragmentach gry. W tej konfrontacji jednak żaden rzut rożny nie zakończył się golem.

Na 9 kornerów (4 z prawej i 5 z lewej) w piątkowym meczu tylko jeden zakończył się strzałem. 4 rzuty rożne wybili obrońcy Śląska, jeden zablokowali. Pozostałe trzy padły łupem bramkarza Śląska Mariana Kelemena. Co warte odnotowania działo się tak za każdym razem, kiedy piłka znajdowała się na 5-7 metrze od bramki. To z kole świadczy, że zawodnik ustawiony przy bramkarzu przy każdym rzucie rożnym nie do końca spełnił swoje zadanie. Ustawienie nie było prawidłowe, ponieważ golkiper miał możliwość swobodnego wyjścia do dośrodkowania. Nie było istotnym dla Kelemena czy dośrodkowania są dochodzące czy odchodzące.

 

Warianty zagrań z prawej strony


Kornery wykonywane z prawej strony boiska (patrząc z perspektywy piłkarzy Legii) były zawsze w postaci piłki odchodzącej od bramki i zawsze było to dośrodkowanie górą. Piłki bite były pomiędzy 5-10 metrem na różną wysokość (krótki słupek, środek lub na dalszy słupek). Dwa rzuty rożne z tej strony wykonywał Borysiuk, a po jednym Wolski i Manu.

W meczu ze Śląskiem tylko raz na 4 próby udało się oddać jeden strzał. Było to w 55 minucie, kiedy po dośrodkowaniu Borysiuka główkował Hubnik. Poniżej przedstawimy ruchy piłkarzy Legii przy tym zagraniu.

 

 

Rysunek. 55 minuta Hubnik

 

W polu karnym jest ich 6. Jeden ustawiony tuż przed bramkarzem, aby utrudniać widoczność i ewentualną interwencję. W jego przypadku nie ma żadnego ruchu do piłki. Największym kółkiem została oznaczona pozycja trzech piłkarzy, który stacjonują w okolicach 13-14 metra. Jeden nabiega na krótki słupek, a dwójka zmierza w kierunku dalszego. Wszyscy mają swoich kryjących. Kolejny zawodnik ustawiony jest na linii pola karnego na wysokości dalszego słupka i nabiega na piłkę. Ostatni stoi na 5 metrze poza światłem bramki, tak był wracając znaleźć się w strefie, do której zmierza piłka. Strzał głową wędruje w kierunku dalszego słupka bramki – tam gdzie Śląsk nie postawił zawodnika asekurującego słupek (zaznaczone czerwonym kolorem na powyższej grafice).

 

Poza polem karnym ustawieni są dwa zawodnicy zbierający ewentualne wybicia obrońców. Stanowią również dodatkową możliwość rozegrania rzutu rożnego, lecz w tym meczu wszystkie kornery z prawej strony wędrowały prosto w pole karne.

 

Warianty rozegrania z lewej strony

Legia miała 5 okazji do wykonywania rzutów rożnych z lewej strony. Zaobserwowano zdecydowanie więcej wariantów miały kornery wykonywane z przeciwnej strony boiska. Wszystkie wykonywał Borysiuk, który trzykrotnie dośrodkował wysoką piłkę w pole karne i dwa razy rozegrał akcję na dwa tempa. Na poniższym schemacie żółtymi liniami przedstawiliśmy sposoby rozegrania piłki przez Borysiuka.

 

 

Rysunek. Warianty z lewej

 

Dośrodkowania wędrowały na krótki słupek (64 minuta), na wysokość środka bramki (32 minuta) oraz na długi słupek (65 minuta). Żadne z dośrodkowań nie znalazło drogi do kolegów z drużyny, bowiem dwukrotnie piłkę przejął Kelemen, a raz wybili ją obrońcy.

Próby rozegrania na dwa tempa kończyły się podobnie. W pierwszym rozegraniu tego typu Borysiuk wycofał piłkę do Rzeźniczaka, który dośrodkował, a piłkę obrońcy wyekspediowali poza strefę zagrożenia. Drugi tego typu pomysł miał miejsce w 55 minucie. Wówczas po wycofaniu piłki do Rzeźniczaka, ponownie przejął ją wychodzący z rogu Borysiuk. Była to próba zmylenia drużyny broniącej, lecz wykonana zbyt wolno i w efekcie piłkarze Śląska zablokowali dośrodkowanie.

 

Podsumowując rzuty rożne kombinowane z lewej strony wypadły gorzej od tych bardziej czytelnych zagrań z prawego narożnika boiska. Niemniej jednak stałe fragmenty, które były siłą Legii jesienią, obecnie zawodzą Macieja Skorżę. W konfrontacji ze Śląskiem statystycznie wypadło, że gospodarze tylko raz na 9 prób mogli faktycznie zagrozić bramce Kelemena (11%). Przy 33% skuteczności wyjść bramkarza przy dośrodkowaniach i braku zagrożenia ogółem przy 89 % prób, nie sposób przestraszyć się takich stałych fragmentów gry.

 

Poniżej przedstawiamy wszystkie rzutu rożne wykonane przez Legię w meczu ze Śląskiem:

 

Minuta / strona boiska* / wykonawca / rodzaj wykonania / sposób / efekt * patrząc ze strony atakującego:

 

  • 14 / prawa / Borysiuk / piłka odchodząca / dośrodkowanie na środek na 7-10 metr / obrońcy wybijają.
  • 32 / lewa / Borysiuk / piłka dochodząca / dośrodkowanie na 5 metr / łapie Kelemen.
  • 48 / lewa / Borysiuk / na dwa tempa / krótkie zagranie do Rzeźniczaka i dośrodkowanie / wybijają obrońcy.
  • 55 / prawa / Borysiuk / piłka odchodząca / dośrodkowanie na 10 metr / Hubnik strzela niecelnie.
  • 55 / lewa / Borysiuk / na dwa tempa / krótkie zagranie do Rzeźniczaka, ten oddaje Borysiukowi i dośrodkowanie / zablokowane przez obrońców.
  • 64 / lewa / Borysiuk / piłka dochodząca / dośrodkowanie ostre na krótki słupek na 3-4 metr / wybijają obrońcy.
  • 65 / lewa / Borysiuk / piłka dochodząca / dośrodkowanie na długi słupek na 4-5 metr / łapie Kelemen.
  • 85 / prawa / Wolski / piłka odchodząca / dośrodkowanie na środek na 6-7 metr / łapie Kelemen.
  • 94 / prawa / Manu / piłka odchodząca / dośrodkowanie na krótki słupek na 5 metr / wybijają obrońcy.

 

Autor: Adam Wysocki

 

Tekst pochodzi z serwisu: http://www.taktycznie.blogspot.com/