Maj 2010 roku. W telewizji pojawia się kolejny spot reklamowy znanej odzieżowej marki. Uwagę wielu widzów przykuwa scena, gdy Wayne Rooney traci piłkę na rzecz Francka Ribery'ego. Kolejne ujęcia pokazują, co dzieje się w głowie angielskiego zawodnika – najpierw staje zrezygnowany, a w jego umyśle kołaczą się myśli na temat reakcji kibiców i świata dotyczące wspomnianego błędu.

{jcomments on} Jednak po chwili Rooney, zmobilizowany wyobrażeniem o swoim możliwym upadku i dominacji Ribery'ego, postanawia go gonić i odebrać mu piłkę. Ostatecznie powstrzymuje Francuza i natychmiast widzimy, jak jego myśli przybierają zupełnie inną, pozytywną już formę.

 

I choć spot ten został nakręcony z myślą o sprzedaży piłkarskiej odzieży, to jednak wydaje się to być również bardzo dobra ilustracja wagi psychiki we współczesnym sporcie.

 

Na wstępie warto wyraźnie podkreślić, że zarówno praca mięśni, jak i możliwości wykorzystania techniki i taktyki zależą właśnie od tego, co dzieje się w głowie danego zawodnika. To, jak jest przygotowany psychologiczne, wpływa na zakres jego możliwości zarówno w sytuacji treningowej, jak i w czasie ważnego, finałowego meczu. Trening mentalny spaja ze sobą typowo piłkarskie elementy (o których wspominaliśmy powyżej) aby dobrze i skutecznie funkcjonowały. Co istotne, przez trening mentalny rozumiemy zarówno dobrze sformułowany cel, trening regulacji pobudzenia psychofizjologicznego, budowanie adekwatnego poziomu pewności siebie, ale także np. budowanie profesjonalnego podejścia do uprawianej dyscypliny sportu. Te, i inne elementy, składają się na siłę i odporność psychiczną zawodnika, o której tak często słyszymy ze strony środowiska sportowego (trenerów, dziennikarzy i kibiców). Warto zadać sobie pytanie, jak często spotykaliśmy się z opiniami, że dana drużyna przegrała mecz w swoich głowach? Pytanie więc o to, czy warto pracować nad swoim umysłem staje się we współczesnej piłce nożnej już tylko i wyłącznie retoryczne.

 

Pamiętajmy również o tym, że zarówno trening, jak i sam mecz są sytuacjami bardzo dynamicznymi – pracujemy więc z zawodnikiem, aby był w stanie dobrze funkcjonować w obliczu zmieniających się okoliczności. Chcąc skutecznie realizować przedmeczowe założenia, piłkarz powinien być w optymalnej formie psychofizycznej. Ma to kolosalne znaczenie nie tylko w sytuacji jednego meczu, ale również całej rundy, sezonu, a także podczas turniejów finałowych. Co warte wspomnienia, taka sytuacja staje się wyzwaniem dla wszystkich członków sztabów szkoleniowych – dla trenerów, trenerów przygotowania fizycznego, fizjoterapeutów, lekarzy, a także właśnie psychologów pracujących ze sportowcami.

 

Powyższy fragment artykułu, którego autorami są Dariusz Parzelski i Tomasz Kurach, pochodzi z nr 1 (1/2013) czasopisma Asystent Trenera. Jeżeli jesteś zainteresowany tym tematem oraz chcesz zobaczyć całą zawartość czasopisma już teraz zamów swój egzemplarz!