Znaczenie wykorzystania obrońców w ataku nie podlega dyskusji od kilkunastu lat. Wciąż jednak w roli obrońców w ataku dopatruje się sporych rezerw, które mogą w nadchodzących latach mocno nadać kierunek rozwoju tych pozycji.

 

 

Jednym ze sposobów na wykorzystanie środkowych obrońców w ataku jest ich bieg z piłką w stronę połowy przeciwnika. W sytuacji kiedy drużyna gra dwójką środkowych obrońców, kluczowym zawodnikiem do stworzenia dogodnej sytuacji dla środkowych obrońców jest środkowy pomocnik. Jego zadaniem jest ruch w stronę własnej bramki, w przestrzeń między dwóch środkowych obrońców w celu asekuracji defensywnej (w przypadku przejścia do obrony) i stworzenia miejsca dla środkowych obrońców przed piłką. Inna opcją jest w tym celu wykorzystanie dwójki bocznych obrońców, którzy cofają się do linii ze środkowymi obrońcami. Podobnie jak w poprzednim przypadku, otwiera to jednemu ze środkowych obrońców możliwość podłączenia się na połowę przeciwnika.

 

 

W przypadku gdy jeden ze środkowych pomocników cofa się między dwójkę obrońców, dwójka innych środkowych pomocników powinna wykonać ruch od piłki w celu stworzenia dodatkowej przestrzeni między linią pomocy i ataku przeciwnika. Sposób ten jest szczególnie przydatny, gdy przeciwnik gra z dwójką napastników (np. 1–4–4–2/1–3–5–2), co kreuje sytuacje 3 × 2 z tyłu. W przypadku gdy przeciwnik stosuje grę z jednym napastnikiem (np. 1–4–5–1), przestrzeń na podłączenie się środkowego obrońcy z piłką pojawia się naturalnie.

 

 

Jest to fragment artykułu „Wykorzystanie obrońców w ataku” autorstwa Alexandra Trukana, trenera akademii Nottingham Forrest i trenera międzynarodowego Manchester City opublikowanego w nr 4/2016 (17) czasopisma „Asystent Trenera”.

 

Tutaj można zamówić czasopismo „Asystent Trenera”